o tańcu w teatrze i teatrze w tańcu

Wieczór tańca w MIK-u (IV)

Dodaj komentarz

Co kryją w sobie uczniowie szkoły baletowej? Na pewno wiele talentu, wdzięku, determinacji, pasji, wściekłości, radości i predyspozycji do… no właśnie. Jaki talent mają maturzyści „baletówki”? 

Gdy chodziłam do szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum, ciągle słyszałam kto w klasie ma predyspozycje do danego przedmiotu. Jeden był urodzonym chemikiem, druga świetna z historii, trzecia stworzona dla siatkówki, a tamten najlepszy z niemca. Ja podobno, nie chwaląc się, miałam predyspozycje artystyczne. Do dziś nie wiem pod jaką kategorię przedmiotów szkolnych mogłabym te zdolności podporządkować. Był rzeczywiście przedmiot „sztuka”, czyli pół semestru plastyki (wykazywałam raczej zerowe zdolności manualne), a pół semestru muzyki (do dziś nie nauczyłam się śpiewać czysto), nie jestem więc przekonana czy rzeczywiście „sztuka” w rozumieniu szkolnym była moim konikiem (a taniec, teatr, film, literatura, komiks, kabaret?). Było natomiast mnóstwo takich przedmiotów, do których na pewno NIE miałam żadnych skłonności, ale tę część warto pominąć. Artystą nie jestem, „artystką” bywam 🙂

Predyspozycje baletnic i baletmistrzów

Przed uczniami warszawskiej „baletówki” predyspozycje ujawniły się zwyczajnie na scenie. Tylko, że u nich zdolności nie rozpatruję w kontekście powszechnie rozumianych przedmiotów szkolnych (matematyka, polski, wf). W ruchu tancerzy zauważyłam ewidentne skłonności ku poszczególnym stylom tanecznym, niekoniecznie klasycznym (małe sprostowanie – dla uczniów szkoły baletowej techniki tańca są przedmiotem szkolnym. Klasyka przeplata się z chemią, a historia z tańcem współczesnym).

Black Angels – Anioły z „baletówki” 

W etiudzie tanecznej Black Angels w choreografii Pauliny Święcańskiej wzięli udział uczniowie IX klasy szkoły baletowej – tegoroczni maturzyści oraz szóstoklasiści – tancerze na półmetku. Koncepcja ruchowa choreografki wyraźnie podzieliła pewną czwórkę tancerzy (w całej etiudzie tanecznej wzięło udział aż 23 uczniów!). Podzieliła ze względu na ruch, znajomość własnego ciała, emocje i uczucia w tańcu oraz, właśnie, predyspozycje.

Choreografka pozwoliła swoim uczniom popłynąć w tańcu, odlecieć w ruchu. Oprócz własnej idei, którą odgórnie nałożyła na tancerzy (Black Angels to dyplom maturzystów z tańca współczesnego), pozwoliła im zawładnąć przestrzenią na ich własny sposób. Moją szczególną uwagę przyciągnęły dwie pary: Jakub Pursa i Karolina Urbaniak oraz Piotr Jeznach i Maja Parysek. Dwa całkowicie odmiennie ze względu na styl, formę, muzykę i charakter duety. Pierwsza para wybrała balet klasyczny, w puentach, klasycznych podnoszeniach i partnerowaniach przy muzyce poważnej. Druga para upodobała  sobie taniec modern, elementy kontakt improwizacji, techniki jazzowej, współczesnej, zupełnie innego zastosowania partnerowań niż duet pierwszy.

Jedni z całkowicie klasyczną duszą. Drudzy z niezaprzeczalnie współczesną. Cała czwórka bez zająknięcia oddała się tym technikom tanecznym, które są bliżej ich sercu, umysłowi i ciału.

Na scenie było więcej tancerzy, 23! jak wspominałam. Przeplatali się uczniowie szóstej i dziewiątej klasy. Różnica tylko dwóch poziomów stopni szkolnych, a jednak spora rozbieżność w tańcu – typowy kontrast wynikający z poszczególnych etapów nauki. Popisową solówkę wykonał  uczeń Bartosz Białowąs (tak, uczeń, nie uczennica, wbrew pozorom na scenie oprócz baletnic było kilku tancerzy – i świetnie!).

Modern czy klasyka?

U czwórki tancerzy to już niemalże pewne. Predyspozycje do oddania się szeroko pojętej technice współczesnej, do ciekawie poprowadzonych rozwiązań ruchowych bazujących na mieszance stylów modern, kontakt improwizacji, partnerowaniach, lirycal jazzie, widać było na odległość u Maji Parysek i Piotra Jeznacha. U  Jakuba Pursa i Karoliny Urbaniak na kilometr wyczuwało się trwałą miłość do baletu, przywiązanie do puent, radość z klasycznych podnoszeń i tkliwość na dźwięki muzyki poważnej.

Jak dobrze, że po szkole baletowej uczniowie mają wybór (chyba?). Sami zdecydują, w którą stronę chcieliby pójść. Czy ich „predyspozycje”, zdolności, skłonności zaprowadzą ich w słusznym dla nich kierunku, wymarzone miejsce i ukochany styl.

Trzymajmy kciuki 🙂

A.


Black Angels – dyplom warszawskiej „baletówki” z tańca współczesnego

Koncepcja i choreografia: Paulina Święcańska

Fragmenty choreografii w wykonaniu uczniów VI i IX klasy Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej imienia Romana Turczynowicza w Warszawie.

Bartosz Białowąs, Katarzyna Borza, Piotr Jeznach, Karolina Paczkowska, Maja Parysek, Natalia Popławska, Jakub Pursa, Karolina Urbaniak, Anita Boniszewska, Kinga Dilis, Zofia Dzedzej, Agnieszka Głogowska, Julia Kozal, Zbigniew Kuchciński, Antoni Marczuk, Agata Mociak, Zuzanna Napieraj, Wiktoria Ostrowska, Jessika Paraszczak, Aleksandra Rogowska, Zuzanna Różycka, Magda Studzińska, Julia Zioło.

Koordynator: Magdalena Chabros (MIK)

Mazowiecki Instytut Kultury

18 lutego 2016 „Taniec współczesny w różnych barwach”. Wieczór etiud choreograficznych teatru tańca.

Paulina Święcańska – taniecPOLSKA[pl]

Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Romana Turczynowicza

Wieczory z tańcem są organizowany cyklicznie przez Mazowiecki Instytut Kultury. W czwartek 17 marca o godzinie 19.00 odbędzie się kolejna edycja pt. (Nie)poważnie kobiece & today – taniec i performance

Dodaj komentarz